Cześć kochani,
Dzisiaj pierwszy ootd w moim wykonaniu, także z góry Was przepraszam za wszelkie niedociągnięcia
( z czasem będzie lepiej ). Pogoda w Wielkiej Brytanii ostatnio nas rozpieszcza, w powietrzu czuć już wiosnę, jest bardzo ciepło i przyjemnie - aż chce się żyć :), dlatego w sobotę wybraliśmy się całą rodzinką na długi spacer. Postawiłam przede wszystkim na wygodę. Główną rolę w mojej stylizacji odgrywają legginsy
w kolorze orange, który ostatnio obok niebieskiego jest moim ulubionym, pewnie dlatego że cudownie przełamuje tą szarość i czerń jakiej wciąż jeszcze dostatek na ulicach. Ogólnie rzecz biorąc różnego rodzaju legginsy zostały stałym elementem mojej szafy - uwielbiam je za dopasowanie, materiał i efekt końcowy.
Co mam na sobie:
Kurtka jeansowa: Jane Norman
Sweter: SH
Leggins: Zara
Trampki: Converse
Apaszka: Primark
A jak u Was zabawa kolorami ? Wolicie stonowane czy kolorowe stylizacje ?
xoxo
Ewka
Śliczny zestaw :)
OdpowiedzUsuńDziękuję xoxo
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuństrasznie podobają mi się Twoje legginsy, a teraz właśnie szaleje strasznie za czerwonymi spodniami ;)
OdpowiedzUsuńprzepraszam za wcześniejszy usunięty komentarz, mały był błąd i trzeba było usunąć
pozdrawiam ;)
Ja mam bzika teraz na punkcie mięty :) Legginsy kupiłam z Zarze całkiem niedawno, było tam mnóstwo kolorowych spodni. Zapraszam do obserwowania i pozdrawiam xxx
Usuńśliczna Mamusia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu xxx
Usuń